Światowy Dzień Wścieklizny

28 września Światowy Dzień Wścieklizny

Światowy Dzień Wścieklizny to międzynarodowa kampania obchodzona z inicjatywy amerykańskiej organizacji Global Alliance for Rabies Control i Ośrodków Kontroli i Prewencji Chorób w Stanach Zjednoczonych. [1]

Z tej okazji przyjrzyjmy się tematowi, czym jest wścieklizna, jak ją rozpoznać i jakie są sposoby zapobiegania jej.

Czym jest wścieklizna? Drogi zakażenia

Wirus wścieklizny, zwany też RABV (rabies wirus) należy do jednoniciowych RNA –wirusów i ma dość nietypowy wygląd. Przypomina maleńką kulę karabinową o średnicy 0,075 mikrona i długości 0,18 mikrona. Atakuje centralny układ nerwowy wszystkich gatunków ssaków, w tym ludzi.

Wirus ten jest wrażliwy na światło słoneczne oraz wysoką temperaturę (dlatego przez stulecia starano się wypalać rany zadane przez wściekłe zwierzęta). Natomiast dobrze znosi niskie temperatury i procesy gnilne – dzięki czemu mogą zakażać się nim padlinożercy.

Przenosi się głównie poprzez kontakt śliny zakażonego zwierzęcia z uszkodzoną skórą lub błoną śluzową  – zwłaszcza na skutek pogryzienia.

Ale zakażenie możliwe jest również na skutek wdychania wirusa (na przykład w jaskini pełnej wściekłych nietoperzy – choć to bardzo rzadkie zjawisko). [2]

Gdzie można zarazić się wścieklizną?

Na szczęście, zachorowania ludzi na wściekliznę to w Polsce obecnie rzadkość, ale pomimo podawania 10 milionów dawek szczepionki, na świecie umiera z jej powodu rocznie aż 60 tysięcy osób (40 proc. to dzieci).

W sumie na Azję, Afrykę i Amerykę Południową przypada 99 proc. wszystkich zgonów z powodu wścieklizny – zagrożonych jest tam łącznie 3,3 miliarda ludzi.

Oprócz psów wściekłe bywają też lisy, szakale, szopy, borsuki, jenoty, nietoperze (w tym południowoamerykańskie nietoperze-wampiry), małpy, szczury, a nawet konie czy osły. Jadąc na dłużej w zagrożone rejony warto więc rozważyć szczepienie.[2]

Po czym rozpoznać wściekłe zwierzę?

Choroba u zwierząt może mieć postać cichą lub szałową, a jej objawy zależą od zaatakowanego gatunku. Psy są niespokojne, nadpobudliwe (także płciowo), włóczą się, ślinią, połykają niejadalne przedmioty, są agresywne. Koty reagują podobnie, ale chowają się, uciekają i miauczą bez przerwy. Konie wpadają na ściany stajni, mają drgawki, kolkę i często oddają mocz. Świnie stają się lękliwe, chrapliwie chrząkają i gryzą ściółkę .Owce i kozy są niespokojne, mają, wzmożony popęd płciowy,  beczą ochryple i przewracają się.

W przypadku dzikich zwierząt głównym objawem jest utrata wrodzonego lęku. Mogą także atakować zwierzęta domowe, gospodarskie i ludzi.

Szczególnym przypadkiem są nietoperze – tracą one zdolność do lotu, stają się nadpobudliwe na dotyk i dźwięk, przewracają się na grzbiet. Dlatego  nie należy dotykać nietoperzy! A jeśli się to się zdarzy, trzeba skonsultować się z lekarzem.

Szczepienia ratują życie

W Polsce wścieklizna została już wyeliminowana niemal całkowicie – zgon człowieka z tego powodu zdarza się rzadziej niż raz do roku. Po wojnie wprowadzono obowiązkowe szczepienia zwierząt domowych, a kilkadziesiąt lat później udało się masowo uodpornić lisy. Umożliwiła to rozkładana w lasach i rozrzucana z samolotów jadalna szczepionka (Niestety, zakażone lisy nadal przedostają się przez granicę ze wschodu). Szczepione są także osoby szczególnie narażone, na przykład wykonujące sekcje padłych zwierząt.

Zdjęcie główne: Canva.com

Źródła:

[1] https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiatowy_Dzie%C5%84_W%C5%9Bcieklizny [Dostęp 28.09.23 r.] [2] zdrowie.pap.pl

5/5 - (1 {głos/głosy})

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top